[ewus]

W sobotę, 16 listopada rozegramy kolejny mecz Eliminacji Euro 2020, tym razem w Izraelu. Jednak, czy jest to rozsądne rozwiązanie?
Przypominam, że Izrael jest teraz jednym z mniej bezpiecznych krajów, w którym "czuć" groźbę wybuchu wojny.

PZPN zaznaczał, że bezpieczeństwo zawodników jest najważniejsze zaznaczając, że najbliższe 24h miały zadecydować o tym, czy mecz się odbędzie. Dzisiaj zapadła decyzja o tym, że mecz się odbędzie. Wywołało to wielką falę krytyki wśród polskich fanów, którzy uważają to, za niebezpieczne i niepotrzebne rozwiązanie. Warto też zaznaczyć, że na mecz pojedzie także ok. 2000 polskich kibiców. Czy faktycznie zapewnienia o bezpieczeństwie są wystarczająco przekonywujące?

Osobiście jestem przeciwna wszelkim rozgrywkom, które odbywają się w krajach, które mają problem z zapewnieniem bezpieczeństwa własnym obywatelom a co dopiero ściągać do siebie drużyny i ich kibiców. Nie piszę tylko o samej piłce nożnej. Nie tak dawno, polscy siatkarze odbywali kolejny mecz w Iranie. Mecze o wysokim zagrożeniu (sytuacje z wtargnięciem kibiców na boisko i ucieczka zawodników do szatni, ostatnio powrót naszych siatkarzy z hali do hotelu który trwał 2h, co w normalnych warunkach nie powinno zająć więcej niż 30 min bo kibice blokowali ulice), które tak naprawdę nie mają prawa bytu. Nie można doprowadzać do sytuacji, kiedy jest "gorąco" a kluby, związki wysyłają drużyny w takie warunki. Uważam, że nie należy nikogo dyskryminować sportowo, jedyna rzecz to po prostu rozgrywać spotkania w innych neutralnych krajach, gdzie nikomu nic nie grozi. Miejmy nadzieję, że piątkowy mecz zakończy się szczęśliwie, nie tylko jeśli chodzi o wynik ale przede wszystkim dlatego, że nikomu nie stanie się krzywda...

A jakie Wy macie zdanie? Czy jesteście przeciwni takim wyjazdom? Jakie macie odczucia co do decyzji wydanych przez PZPN, UEFA i strony Izraela?
Zapraszam do dyskusji :)

Więcej szczegółów i informacji na stronie:  https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/...ania-meczu